Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Renesans
Treść opinii: Kolegę naszła ochota na frytki. Mc Donald' s KFC ? Nie w jego pamięci utkwił smak tych które już dawno, dawno temu kosztował w restauracji Renesans Ok. postanawiamy się tam wybrać. Z restauracji , ukierunkowanej na pizzerię i włoskie klimaty, można wyodrębnić salę lokalu, prze którą jak to latem bywa wystawiono stoliki i rozłożono parasole, zaraz za wejściem do niej jest prowadzona zewnętrza sprzedaż pizzy, a za nią również zewnętrze okienko z frytkami i kurczakiem z rożna. Menu na szybie. Napis dotyczący kurczak ciężki do rozszyfrowania , część naklejek-liter odpadła. Cena 15 zł jest do zaakceptowania. Frytki za małą porcję 100 g, 3.60 dużą podwójną 7.20 zł wydają się rozbójniczym kosztem. I żeby czymś się one wyróżniały. Nie. Zwykły pokrojony na dość grube słupki ziemniak usmażony na głębokim tłuszczu w smaku przeciętny, męki i nie chrupiący mnie rozczarowuje. Choć podobno nie są to frytki z paczki co jak najbardziej pochwalam , ale efekt końcowy mizerniutki. Na środku kleks sosu, również żadna sosowa rewelacja. Dwie młode panie w okienku sprawnie obsługują kilku osobową kolejkę. Nie mają czapek ani innego nakrycia na głowie, co by w bezpośrednim bądź co bądź kontakcie z żywnością było wskazane. Miejsce się nie promuje, nie zachęca. Problem stanowi dostanie menu restauracji która temu punktowi nie jako podlega. Wydrukowany paragon pani gniecie wraz z jego poprzednikami. Cóż ja paragon chcę, i pani udaje się go wyłuszczyć z pozostałych, choć potem się okaże że de facto dostaję nie swój. Zaplecze widoczne przez szybę jest uprzątnięte, po lewo góra frytek na podłużnym gastronomicznym meblu. Jeżeli chodzi o frytki to nie za nie już dziękuję i nawet nie o cenę chodzi ale o smak który ni jak mi nie odpowiada i strukturę nie chrupką wcale, miękkawą. Może w przyszłości skuszę się na coś innego by dać temu miejscu jeszcze raz szansę podbicia i dopieszczenia moich kubeczków smakowych Po dzisiejszej konsumpcji jestem na nie.