Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: EKO
Treść opinii: Nadgorliwość jest gorsza od ... wielu innych działań. Przedwczoraj sama siebie zrobiłam w "Bam Buko"- kupiłam kurzaka, którego wcale nie musiałam kupować bo do niedzielnego rosołu jeszcze kilka dni (dobrze, że tylko kurczaka) a dziś: promocje, promocje, promocje! Kurczak o 1 zł tańszy na kilogramie, schab b/k 12,99 zł/kg (z 18,99 zł), karczek 11,99 zł/kg (o 5 zł mniej), ćwiartki z kurczaka 3,99 zł/kg (o 1,50 zł taniej),łopatka 10,99 zł/kg (o 2 zł mniej). Promocje fajne to i ludzi w kolejce na stoisku mięsnym tłum 12 osób i niestety tylko jedna dziewczyna do obsługi, druga na wędlinach, tam też kolejka nie krótka. Dziewczyny starają się jak mogą ale nie są w stanie przyśpieszyć obsługi; każda czynność wymaga czasu. Nic by się nie stało jakby któraś z kierowniczek (przewijających się od czasu do czasu po sklepie) pofatygowała się do pomocy jeśli na tyle pracowników do obsługi nie ma. W końcu się obsługi doczekałam ale jeszcze wędliny do kupienia, no to druga kolejka do od-stania. Gdyby nie fakt,że dzieci kiełbaski na gorący chciały, nie stałabym. Kiełbasa chłpska 16,99 zł/kg , kiełbasa góralska 10,90 zł/kg , po drodze jeszcze makaron 1,99 zł/szt. i mogłam udać się do jednej z kas (wszystkie obsługiwały), do każdej ok. 10 osób oczekujących. Kasjerka Ela, młoda, sympatyczna dziewczyna, czarne, krótkie włosy,w stroju firmowym, uśmiecha się mimo nawału pracy, standardowo reklamówkę proponuje mimo iż widzi, że mam swoją; to już nawyk, zapewne odgórnie narzucony. Udało mi się w końcu zostać obsłużonym. Co do wyglądu sklepu żadnych zastrzeżeń, czysto, jasno i mimo dużej liczby klientów przestronnie bo przejścia między regałami sporo i alejki stosunkowo szerokie.Przed sklepem też śmieci specjalnie nie widać, parking zatłoczony ale dziś przyszłam piechotą więc parkowanie mnie nie dotyczyło.Swoją drogą szkoda, że samochodu nie wzięłam, promocyjne zakupy mięsne muszę teraz dźwigać.