Opinia użytkownika: swiru
Dotycząca firmy: Ośrodek "Szekla"
Treść opinii: Właśnie wróciłem z wczasów ze znajomymi na Mazurach i domek Campingowy trochę nas niemiło zaskoczył. Byliśmy pierwszymi w sezonie lokatorami i zaraz po przyjeździe zamiast się rozpakowywać to musieliśmy pożyczyć odkurzacz z baru żeby sobie posprzątać pajęczyny i łazienkę z brodzikiem wyczyścić. Światła na tarasie nie było, deski były ruchome na tarasie. Na szczęście tylko jeden dzień padało bo w jednym z pokoi dach zaczął przeciekać.