Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: YETI
Treść opinii: Centrum handlowe YETI ciężko nazwać centrum "z prawdziwego zdarzenia" - jest to po prostu kilka sklepów odzieżowych (i jeden bieliźniany) mieszczących się w jednym piętrowym budynków. Nie ma żadnych korytarzy, holu, toalet, ławeczek, parkingu - po prostu jest zlepek sklepów. Są to popularne marki sklepów sieciowych, toteż klientów nie brakuje. Do asortymentu nie mam zastrzeżeń - wybór był spory i w większości z tych firm chętnie robię zakupy. Architektura budynku pozostawia trochę do życzenia - można się domyślić, że kiedyś znajdowało się tu coś innego. Wchodząc do sklepu jest łatwy dostęp do kilku sklepów, natomiast do jednego z nich jest dość dziwna droga schodami w dół, która jednocześnie stanowi ślepą uliczkę. W jedną stronę da się dotrzeć ruchomymi schodami, natomiast żeby zejść w dół należało poszukać zwykłych schodów (które nie były oznaczone), a przynajmniej ja nigdzie nie widziałam schodów ruchomych w dół. Nic nie kupiłam, więc ciężko ocenić jakość obsługi, ale młode ekspedientki nie zrobiły na mnie dobrego wrażenia. Krążyły wokół wieszaków i niezbyt elegancko wpatrywały się w klientki. Jedna z nich bez oporów zmierzyła mnie wzrokiem "od góry do dołu". Nie był to wzrok sympatyczny oczywiście, zero uśmiechu. Pracownice ze sklepu bieliźnianego oraz tego położonego w "ślepej uliczce" nie sprawiały już takiego negatywnego wrażenia jak te w "głównych" sklepach, zachowywały się bez zarzutu.