Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: matras.pl
Treść opinii: Wczoraj po południu poszukiwałam książki dla mojej mamy. Wchodząc do księgarni, która znajduje się na najniższym poziomie Galerii Handlowej, minęłam Panią, która tam pracuje rozmawiającą z koleżanką nie koniecznie na tematy związane z pracą i książkami znajdującymi się w sklepie. Wewnątrz pomieszczenia było bardzo czysto i pachniało książkami. Książki poukładane tematycznie na półkach oraz na środku sklepu wyłożone te książki, które znajdowały się aktualnie w promocji. Miałam pewien problem ze znalezieniem literatury polskiej i nie miałam kogo poprosić o pomoc, gdyż jedna Pani akurat kasowała klientów, natomiast druga wciąż rozmawiała z koleżanką. Po kilku minutach poszukiwań udało się znaleźć książkę mojemu chłopakowi. Pani przy kasie była bardzo miła. Zapytała czy doliczyć cenę na torebkę ( tu moje zdziwienie, w takich sklepach reklamówki są zawsze za darmo), powiedziała wyraźnie cenę książki i bardzo dobrze poradziła sobie z terminalem, gdyż płaciłam kartą. Po czym oddała mi kartę, rachunek oraz książkę mówiąc dziękuję. To czego mi brakowało u obu Pań to przywitania oraz pożegnania i zachęcenia do ponownych zakupów. Panie były ubrane w ciemne ubrania, możliwe że były to firmowe ubrania, choć nie zauważyłam identyfikatorów. Ceny w sklepie nie należą do niskich, wychodząc z domu na stronie internetowej tej księgarni cena książki, która mnie interesowała były niższa niż w rzeczywistości w sklepie (nie licząc ceny dostawy zamawiając przez internet). Na ladzie gdzie Panie kasowały zakupy klientów znajdowało się wiele innych, które jak się domyślam miały Panie rozłożyć. Nie powinno tak być, gdyż jedna Pani kasowała i odłożyła mój zakup na pozostałe książki, jej koleżanka chciała zabrać te książki, wraz z moją!