Opinia użytkownika: Justyna_1006
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Pani kasjerka podczas mojej obsługi odebrała prywatny telefon i dyktowała mężowi co ma kupić. W tym czasie ja własnie płaciłam i chciałam zapytać czy moge jej dać jakąś końcówke z drobnych piebiedzy, musiałam czekać, jak Pani skończy rozmowe. Przerwa w obsłudze wynosiła ok. 1 minuty. Pani nie przeprosiła mnie, że odebrała telefon.