Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Speak Up
Treść opinii: Moje doświadczenie pochodzi z ostatniego tygodnia czerwca. Szkoła językowa wysłała do mnie SMS-a. "Otrzymałeś dofinansowanie na kurs min. 2-poziomowy o wartości od 1225zł. Przyjdź do Speak UP, i odbierz dofinansowanie w ciągu 3 dni, okazując SMS! Limit miejsc!". Zadzwoniłem, i umówiłem sie na spotkanie w szkole językowej. Byłem ciekawy, jak mogę "odebrac" dofinansowanie. Biura szkoły, i jak się potem okazało nie tylko znajdowały się w centrum miasta. Po okazaniu SMS-a otrzymałem do wypełnienia mały druczek, i po chwili podszedł do mnie młodzieniec, przedstawił sie i zaprosił do swojego przeszklonego boksu. Okazało sie wówczas że szkoła jest jednym z projektów realizowanych w ramach firmy KMPiK. Najważniejsza różnica pomiedzy dotychczas prowadzonymi kursami polega na tym, że kursant nie jest sztywno przypisany do grupy, dnia tygodnia i godziny. Z uznaniem dla logistyki takiego przedsięwzięcia, zapytałem w jakim trybie ja mogę uzgadniać terminy zajęć. Konsultant odpowiedział, że oczekiwany przez organizatorów termin planowania zajęć to dwa tygodnie, ale nie widzą przeszkód aby kursant informował ich z ( tylko ) dwudniowym wyprzedzeniem. Taka organizacja mi się spodobała! Przekazałem Konsultantowi moje uznanie dla logistyki firmy. Młodzieniec uznał zatem, że może kontynuować. Zaproponował mi udział w krótkim teście, aby "ustalić" mój obecny poziom znajomości angielskiego. Siadłem do komputera, a program poprowadził mnie przez kolejne zadania testu. Wkleiłem kilka słów do angielskich zdań, przeczytałem z ekranu kilka słów, i Konsultant podał mi wydrukowany "wyrok". Ja byk napisano w nim że powinienem zacząć na drugim poziomie. Konsultant zaczął mi zatem przedstawiać perspektywy mojego studiowania. Jak przypuszczałem doszliśmy do kosztów. Usłyszałem, że zależnie od mojej decyzji, nauka angielskiego bedzie mnie kosztować wiecej niż 250zł, i nie mniej niż 380zł miesięcznie. W tym momencie zapytałem gdzie jest dofinansowanie, i dlaczego razem z informacją o dofinansowaniu, nie otrzymałem informacji o "wkładzie własnym". Konsultant z kamienną miną odpowiedział, że nie mogą takiej informacji podać, bo nie znają wówczas stanu mojej wiedzy, oraz nie wiedzą jaką ścieżkę wybiorę. Zapomniał widac o magicznym słowie "od", które robi karierę w reklamie różnych komercyjnych przedsięwzięć. Podziękowałem, mówiąc że w ciągu najbliższych trzech miesięcy trudno mi będzie organizować mój czas tak abym mógł uczestniczyć w zajęciach przynajmniej dwa razy w tygodniu. I na tym się rozstaliśmy. Biura firmy są urządzone przestronnie i funkcjonalnie. Wszystkie formalności mozna załatwiać w jednym miejscu, personek jest miły, kompetentny i zaangażowany. Zajęcia odbywają się w tym samym miejscu a wszystko działa od 07.30 do 21.30! Prospekt jest graficznie dobrze przygotowany, lecz konsultant na bieżąco, podczas prezentacji odręcznie mi go opisał. Był dobrze przygotowany do rozmowy, trzymał się palnu i tylko nie potrafił wyjasnić dlaczego firma nie informuje o "wkładzie własnym" kursanta.