Opinia użytkownika: Magika
Dotycząca firmy: Kefirek
Treść opinii: Wracaliśmy z mężem z Ch Bonarka uciekł nam autobus na pętli Borek Fałęcki i czekając na następny zaczęliśmy zastanawiać się nad kolacją jaką zjemy w domu. W wyniku rozmowy pobiegłam do pobliskiego Kefirka po mrożone frytki, porzucając męża z reszta zakupów na ławeczce na przestanku. weszłam do sklepu i odrazu zauważyłam rażący nie porządek. Interesował mnie konkretny produkt dlatego weszłam dalej i zaczęłam wypatrywać lodówek w których mógłby być frytki. Panie ekspedientki przekrzykiwały się przez sklep i sprawiało to niemiłe dla ucha wrażenie. Znalazłam i tu zatrzymałam się na chwilę z nieco zdegustowaną miną, Cały towar w lodówkach był przykryty czarną folią spod której nie było nic widać. Mnie się ta folia skojarzyła jednoznacznie ale zaczęłam po cenach szukać "strefy" w mrożonkach gdzie mogły by być frytki. Patrzyłam na ceny i znalazłam zrobiłam oczy i szukałam nieco tańszych frytek. znalazłam ostatecznie Kieleckie Frytki karbowane 0,5 kg za 3, 69 zł. Wyciągnęłam spod folii wrzuciłam do koszyka i mało nie wykapałam się w "wiaderki" z wodą i brudnym mopem. widok doprawdy odrażający i z dbaniem o czystość podłogi mający niewiele wspólnego. Spojrzałam na zegarek ( miałam pilnować czasu co by autobus nie pojechał beze mnie). Była godz. 20.50 czyli sklep teoretycznie powinien być czynny jakieś jeszcze 10 minut. czarna folia na mrożonkach w takim razie była rozciągnięta na co najmniej 20 minut przed zamknięciem ( ja byłam jakoś ok 20.45 i folia była już w pełno rozłożona). Podeszłam do kasy wyłożyłam frytki a pni odpowiedziała, że już zamknięte , ze mam iść na monopolowy. Przeszłam na przeciwko. O rany jak długo można kasować dwa produkty z koszyka przede mną.. ech widocznie można. Pani skasowała i poprosiła o 3,69 zł podałam 10 zl. I to zbaraniałam na dobre, Pani burknęła : drobne. Spojrzałam niepewnie oczami wyobraźni widziałam jak wychodzę ze sklepu bez frytek. Pani nachalnie warczała dalej: no drobne. Ocknęłam się i powiedziałam nie mam. Pani wydała resztę a ja błyskawicznie złapałam frytki, paragon i ciekłam ze sklepi. NIGDY WIĘCEJ TEGO KEFIRKA! Oceniam na -3 bo frytki kupiłam i resztę dostałam.