Opinia użytkownika: Grzegorz_793
Dotycząca firmy: Tatuum
Treść opinii: Odwiedziłem sklep Tatuum z dziewczyną, zainteresowany dużym, zapraszającym, czerwonym szyldem "SALE". Mimo późnej godziny, w sklepie panował duży ruch. Towar był wyeksponowany, dobrze się prezentował. Nowa kolekcja została oddzielona od odzieży przecenionej. Na zawieszkach przecenionej odzieży przyklejono nową, pomarańczową metkę, która natychmiast przykuwała uwagę. Ofertę posegregowano według kolorów i fasonów tak, że wchodząc od razu widać, w którą stronę należy skierować się, żeby znaleźć interesujący nas krój. Klientów obsługiwały 3 kobiety, 2 nosiły firmowe koszulki, jedna z nich schludną i modną sukienkę, podobną do tych z kolekcji. Właśnie ta osoba zwróciła moją uwagę. Była niepełnosprawna, ale bardzo sympatyczna, życzliwa, serdeczna, szybko i sprawnie poruszała się po sklepie i co rusz pomagała kolejnym osobom. Kiedy wchodziłem do sklepu podeszło do niej 2 obcokrajowców i próbowało kupić koszulę i kolczyki. Ekspedientka pośpieszyła im z pomocą. Niestety nie władała płynnym angielskim, co w połączeniu z kiepskim angielskim klientów nie ułatwiało sytuacji. Nadrabiała jednak zaradnością - kiedy okazało się, że nie ma poszukiwanych przez nich produktów, sprawdziła w pozostałych sklepach we Wrocławiu i pokierowała ich, gdzie mogą jeszcze znaleźć interesujące ich artykuły. Była bardzo zaangażowana w cały proces. Moja dziewczyna znalazła ładną bluzeczkę, jednak poszukiwaliśmy innego rozmiaru. Pomocna pracowniczka szybko sprawdziła w systemie, w sklepie i na magazynie i przyniosła nam odpowiedni rozmiar. Pozostałe 2 pracownice stały z boku znudzone, wykonywały swoje zadania bez uśmiechu i zaangażowania.