Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Monique_2

Dotycząca firmy: TRIADA

Treść opinii: Zdecydowaliśmy się na wyjazd do Grecji, tym razem na Rodos. Po przejrzeniu setek ofert na różnych portalach turystycznych zdecydowałam się na wybór hotelu i biura podróży. Wybór padł na ofertę Triadę, a zadecydowała cena! Przy ograniczonym budżecie musiałam wybierać między „luksusowym” hotelem i tygodniowym pobytem lub bez luksusów za to 2 tygodnie wakacji. Zdecydowałam się na tą drugą opcje. Byłam już w Grecji i wiem że nawet 4 gwiazdki nie oznaczają że hotel będzie jakiś nadzwyczajny. No ale nie wyjeżdżam za granicę żeby siedzieć w pokoju! Wycieczkę zarezerwowałam na stronie triada.pl, po chwili otrzymałam na maila informacje o płatności. Zrealizowałam przelew i przesłałam jego potwierdzenie po czym zadzwoniłam na infolinię Triady-dzień później. Pani bardzo uprzejma, odpowiedziała na milion pytań, poinformowała że bilety odbiorę na lotnisku i mam się skontaktować na 2 dni przed terminem wylotu żeby potwierdzić godzinę wylotu. Wczasy rezerwowałam na 2 tygodnie przed planowanym urlopem korzystając z oferty „last minute” Parę dni później otrzymałam od Triady maila z informacją, że system odszukał mnie jako stałą klientkę i w związku z tym chcą mi zwrócić 62 zł i proszą o podanie nr konta. Rzeczywiście z Triadą wyjeżdżałam parę lat temu. Podałam dane i 2 dni później otrzymałam przelew. Same wczasy zaliczam do udanych. Nie było żadnych przykrych niespodzianek. Choć rozbawiła mnie nieco podsłuchana rozmowa pani rezydentki z pracownikiem hotelu, w której to pani pytała jakie atrakcje może polecić turystom na Rodos. Zdawało mi się że takie informacje to rezydentka powinna mieć wyuczone przed przyjazdem do miejsca pracy?! Po takim zdarzeniu odpuściłam sobie uczestniczenie w zebraniu z panią rezydent, skoro i tak byłam lepiej niż ona zorientowana, (po przeczytaniu kilku przewodników) Co mi się też nie podoba, ale to nie tylko w tym biurze podróży, to naciąganie turystów na wycieczki zorganizowane. Np. rejs na wyspę Simi, kupując w porcie ponosisz koszt 25euro, kupując u pani rezydent 42euro. Plus dla pani rezydent ze w dniu wyjazdu pofatygowała się na lotnisko żeby pomóc przy odprawie pasażerom nie znającym angielskiego. Zatem wśród tanich biur podróży. Triada jest godna polecanie. Jeśli jednak ktoś oczekuje ładnych hoteli to raczej poleciłabym wakacje z TUI