Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik

Dotycząca firmy: Bank Millennium

Treść opinii: Do placówki Millennium Banku udałam się w celu otwarcia konta osobistego "Dobre Konto" ze względu na atrakcyjną ofertę tego konta. Biorąc pod uwagę kwestie ogólne, zaraz po wejściu spostrzegłam, że w placówce panował ogólny porządek (czysta podłoga, porządek na biurkach pracowników). Pracownicy ogólnie ubrani zgodnie ze standardem bankowym - garnitur stonowany szary, koszula, krawat, identyfikatory przypięte w widocznych miejscach. Niestety stanowiska nie były opisane zatem nie wiedziałam gdzie udać się ze swoją sprawą. W banku nie było klientów. Podeszłam do pierwszego stanowiska z brzegu. Doradca nawiązał ze mną kontakt wzrokowy, przywitał się, więc usiadłam. Pracownik zaczął obsługę z zapytaniem w czym może mi pomóc. Odpowiedziałam, że jestem zainteresowana otwarciem konta...i tu się zaczęło. Do wyboru zaproponowano mi jedną opcję (szczęśliwie, że akurat konto, o którym wcześniej czytałam), pracownik nie wypytał o moje potrzeby, praktycznie w ogóle nie zadawał pytań, nie przedstawił korzyści płynących z zakupu danego produktu, nie wspomniał nawet o prowizjach i opłatach. Chyba myślał, że jestem wszechwiedząca. Mojej obiekcji odnośnie tego, że nie chcę dostępu internetowego do konta w ogóle nie zauważył. Stwierdził tylko, że ustawi mi limit przelewów w wysokosci 1 grosz/ dziennie. A nie o to mi chodziło - nie chciałam tego rozwiązania, gdyż mam gdzie indziej dostęp do konta przez internet i to mi zbędne. Miałam wrażenie jakby doradcy w ogóle nie interesowało co mówię. Nie wspomniał o ubezpieczeniu do karty debetowej ani o tym, że jednocześnie przy koncie zakładany jest rachunek oszczędnościowy. Gdy doszło do podpisywania umowy, pracownik wskazał tylko gdzie mam się podpisać, nie miałam nawet chwili aby przejrzeć umowę. Na sam koniec doradca zapomniał oddac mi dowód osobisty. Wróciłam po niego po 10 minutach i jak się okazało on już skończył pracę - stąd ten pośpiech i przedmiotowe potraktowanie mojej osoby. Dodam jeszcze, że na koniec rozmowy pracownik nie wstał, nie podziękował za założenie konta, nawet nie dał mi wizytówki w razie jakichś problemów z kontem, nie poinformował jak aktywować kartę do konta, etc. Sama wizyta trwała krótko- około 10 minut z wejściem i wyjściem z placówki. Właściwie nic nie zostało mi wyjaśnione i uważam, że ten czas to stanowczo za krótko na profesjonalną obsługę Dowiedziałam się tylko, że karta do konta przyjdzie pocztą a konto jest aktywne. Podsumowując - pracownik nie sprawiał wrażenie chętnego do pomocy, nie odpowiadał zbytnio na moje pytania, nie przejął inicjatywy w rozmowie, musiałam dopytywać o szczegóły a i tak za dużo się nie dowiedziałam. Mało tego, podczas mojej wizyty słyszałam kwoty pieniężne padające z ust pozostałych pracowników, słyszałam kilka imion i nazwisk - zapewne klientów. A są to przecież dane osobowe! Placówki nie polecam. Była to moja pierwsza i ostatnia wizyta w tym banku.