Opinia użytkownika: Astrum
Dotycząca firmy: Auchan
Treść opinii: Bardzo lubię Auchana. Chciałam sobie dzisiaj kupić coś z rożna, żeby mieć na szybko coś do przekąszenia. Przy samym wejściu znajduje się stoisko grill. Nad stoiskiem zawieszone były ceny różnych wyrobów pieczonych i obiadowych - kurczak, udko, skrzydełka, gołąbki itp. Podeszłam do stoiska i zobaczyłam, że w ladzie znajduje się tylko kilkanaście kurczaków, trochę skrzydełek i kilka małych golonek. To było w jednej części lady, druga była pusta i wysprzątana. Za ladą znajdowała się pracownica. Nie odzywając się do mnie czekała, aż coś powiem. Na przekąskę kurczak to było o wiele za dużo, zapytałam o możliwość kupienia połowy kurczaka. Okazało się, ze nie da się. Wzięłam wobec tego kilka skrzydełek. Pracownica spakowała je do specjalnej torby (liczyłam na to, że to torba utrzymująca ciepło), następnie do reklamówki i woreczka. Podała mi siatkę nie mówiąc ani słowa. Obok stoiska z grillem znajdowały się kanapki i stoliki (bez miejsc siedzących), szkoda, że nikt nie pomyślał o zrobieniu czegoś takiego (kasy i stoików) przy grillu. Te przy kanapkach są w pasażu, grill na sali sklepowej. Dobrałam kilka produktów z nabiału, podeszłam do kasy, zapłaciłam i pojechałam do domu. Od kupienia skrzydełek do jedzenia ich minęło nie więcej niż 25 minut. Jednak to co wypakowałam w domu było koszmarne, zimne, twarde, suche, beznadziejnie mocno przyprawione i niesmaczne. Co jakiś czas kupuję kurczaki z rożna i zawsze zdążam je dowieść ciepłe do domu. Jeżeli to było zimne, to znaczy, że pakowane był zimne. Szkoda pieniędzy, jedzenie nie nadawało się do niczego.