Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: NETTO
Treść opinii: Kolejne zakupy w Netto zrobiłem, bo miałem po drodze. Postawiłem auto na parkingu, który muszę przyznać był czysty. Przed sklepem w koszach założone worki, śmieci nie wysypywały się z worków. Strefa wejścia już niestety gorsza. Leżał jakiś stary paragon, opakowanie po lodzie i kilka drobniejszych śmieci. Wszedłem na halę sprzedaży. Przed wejściem obok bramki były wystawione aktualne gazetki reklamowe sklepu. Koszyki równo poukładane w kilku rzędach. Wszedłem dalej, towar na stoisku z warzywami i owocami ładnie wyłożony i wyceniony. Wszystko było ok poza bananami, które moim zdaniem nie nadawały się już do sprzedaży, bo były wszystkie w czarne plamy. W zasadzie były to czarne banany w żółte plamy. Pozostały towar w sklepie był dobrze ułożony, a ceny widoczne i czytelne. Na terenie hali sprzedaży podłoga, regały i lodówki z nabiałem były czyste. Nie podobała mi się jedna rzecz. Obok lodówek z nabiałem stała pani z obsługi z paletą na środku i rozmawiała z inną panią, prawdopodobnie klientką sklepu. Nie przeszkadzało by mi to, że tak rozmawia, gdyby nie fakt, że te dwie panie i pusta paleta zajmowały całe przejście i ciężko się było przecisnąć. Po zrobieniu zakupów udałem się do kasy. Kolejka była krótka. Przede mną stały dwie osoby i miały po jednym produkcie każda. Do obsługi czekałem niecała minutę. Pani przy kasie przywitała mnie mówiąc dzień dobry i uśmiechnęła się do mnie. Trzeba przyznać, że takie zachowanie bardzo poprawia wizerunek sklepu. Zostałem obsłużony szybko i profesjonalnie. Pani podała mi kwotę do zapłaty, następnie powiedziała ile wydaje reszty i wydała mi ją razem z paragonem do ręki. Zakupy ogólnie udane, na pewno obsługa dużo lepsza, niż przy poprzednich zakupach, ale jeszcze jakby czegoś brakowało, żeby było wszystko tak jak trzeba.