Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Kangurek
Treść opinii: Tym razem miejscem moich zakupów, dość przypadkowo staje się supermarket Kangurek. Rzadko tu jestem klientem, nie przeszkadza mi to jednak w sprawnym wypełnieniu listy zakupów. Sklep jest przestronny, logiczne zaplanowany. Szerokie alejki i nie za wysokie regały stwarzają warunki do wygodnych zakupów. Oferta stricte spożywcza plus alkohol trochę artykułów piśmienniczych, małe AGD. Na hali zorganizowano lady mięso/wędliny z tradycyjną obsługą . Jest też firmowe stoisko z wypiekiem na miejscu piekarni Kobus W regałach chłodniczych poniedziałkowe pustki. Czynne są tylko dwie kasy. Obsługę dodatkowo spowalnia klientka przede mną która postanawia wyzbyć się bilonu. Kasjerka ubrana w czerwoną dużą bluzę z polaru jest zimno obojętna. Unika kontaktu wzrokowego. Coś krzyczy do swojej koleżanki której nie wdać ale słychać jak jej krzycząc odpowiada. Pracownicy mogą rozmawiać też przez telefon komórkowy w czasie pracy. Jestem mimowolnym świadkiem takiej rozmowy , gdzie pani z personelu daje wskazówki by zamknąć jej okna w domu . Lokalizacja sklepu bardzo dobra. Tuż przy stacji metra Stokłosy. Zaopatrzenie też wystarczające. Ceny umiarkowane. Za kasami przewidziano stolik do pakowania zakupów, o czym informuje nas tabliczka na nim stojąca.