Opinia użytkownika: Alex
Dotycząca firmy: PKP Gdańsk
Treść opinii: Scena, której byłam świadkiem, przypomina tę z filmów Barei. Otóż podchodzi klient do okienka kasowego, a pani zamyka mu je tuż przed nosem. Tylko, ze tym razem wstyd będzie też międzynarodowy, ponieważ klientem, który podszedł w feralnym momencie do okienka był obcokrajowiec. Niewielka grupka zagranicznych turystów ustawiła się w kilku kolejkach do kas. Jeden z nich zauważył, że jedno okienko jest puste, więc podszedł do niego. I właśnie w tym momencie pani wystawiła tabliczkę z napisem "Kasa nieczynna. Zapraszamy obok". Mina turysty mówiła wszystko. Był on kompletnie zaskoczony, a pani w kasie zaczęła coś sprawdzać na komputerze zupełnie nieczuła na zaistniałą sytuację.