Opinia użytkownika: Basia
Dotycząca firmy: Sphinx
Treść opinii: Zaraz po pracy postanowiłam wybrać się na zasłużony obiad. Dobrym pomysłem wydało się skorzystanie z usług restauracji Sphinx. Już na wejściu,zasiadając do stolika przykleiłam się do blatu, otłuszczonego od spożywanych posiłków. Nie zwracając uwagi na taki "szczegół" zostałam poproszona przez kelnera o złożenie zamówienia. Spragniona poprosiłam o szklankę Pepsi oraz zestaw z piersią kurczaka oraz frytkami. No cóż, Pepsi okazała się "kranówką" połączoną z sokiem o smaku Coli, bez dodatku gazu. Dostarczony zestaw zawierał "zmiękczone" frytki oraz micro kotleta z ogryzkiem pomidora. Moje rozczarowanie sięgnęło zenitu w momencie otrzymania rachunku, informującego o konieczności poczucia sytości, bo przecież za 25 zł można sobie pojeść :)