Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: SAS
Treść opinii: Poszukiwałam prezentu imieninowego dla siostry i wpadłam na pomysł kupienia jej perfum. Kiedy przebywałam w C. H. SAS postanowiłam wstąpić do znajdującego się w centrum sklepu kosmetycznego i rozejrzeć się za jakimiś perfumami. Kiedy weszłam na dział z kosmetykami powitała mnie młoda pracownica. Była to dziewczyna z długimi kręconymi włosami. Mimo tego, że sklep jest samoobsługowy część artykułów znajduje się poza zasięgiem klientów. Tak właśnie jest z perfumami. W związku z tym nie miałam innego wyjścia jak poprosić pracownicę o pomoc. Sprzedawczyni bardzo chętnie ruszyła mi z pomocą. Powiedziałam jej, że potrzebuję niedrogiego lekkiego zapachu na lato. Pracownica wyciągnęła mi kilka testerów perfum oraz papierowe paseczki do psikania. Spodobał mi się zapach Beckham. Cena perfum była promocyjna i za 50 ml wynosiła 32 zł. Zdecydowałam się na zakup właśnie tych perfum. Kiedy płaciłam przy kasie za towar pracownica zaproponowała mi zakup lakieru do paznokci z formy Joko, w bardzo korzystnej cenie. Sprzedawczyni wytłumaczyła mi, że paleta barw lakierów Joko zmienia się i część kolorów jest wycofywana ze sprzedaży. Promocyjna cena lakieru wynosiła 4,50, czyli około 50% mniej niż zwykle. W ten sposób zostałam namówiona na nieplanowany zakup lakieru.