Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: ORLEN
Treść opinii: Wracając z "Lata Kwiatów" wstąpiliśmy tu na Hot-doga i skorzystać z toalety. Hot-doga niestety nie udało się zjeść bo zwyczajnie nie było ciepłych kiełbasek jak poinformowała miła pracownica Iwona usprawiedliwiając tą sytuację sporym nawałem jaki podobno przed chwilą mieli, wtórował jej drugi pracownik Grzegorz równie miły i życzliwy choć trochę zażenowany tą sytuacją bo każdemu klientowi oboje musieli się tłumaczyć.Widać dzisiaj za mało tu pracowników do obsługi.Oboje ubrani w koszule firmowe, identyfikatory, dziewczyna czarne upięte włosy,sympatyczny wyraz twarzy, delikatny makijaż, chłopak włosy blond-dredy, związane z tyłu głowy, zadbany.W zamian proponują inne przekąski aby uratować niewygodną sytuację braku Hot - dogów na które trzeba by czekać jakieś 10-15 minut. Zrezygnowaliśmy uznając,że na innej stacji może zjemy. Skorzystaliśmy tylko z toalety i muszę przyznać, że czystość tutaj jest na najwyższym poziomie - czuć ją w powietrzu, aromat unoszący się w powietrzu tak miły dla nosa, jakiego na wielu stacjach można by sobie tylko życzyć, czyściutko, woda bieżąca, ręcznik papierowe, karta kontroli czystości uzupełniona. Tylko jakaś dowcipna pani zostawiła czarnym pisakiem informację na dolnej części futryny drzwi dla zainteresowanych z numerem telefonu i treścią "panowie dla pań, dyskrecja". Podróże kształcą, czego to się człowiek nie dowie, nawet idąc do toalety na przydrożnej stacji paliwowej.Tak swoją drogą stacja powinna pobierać opłatę za reklamę - bądź co bądź to jednak reklama.