Opinia użytkownika: smith
Dotycząca firmy: Fajna Księgarnia
Treść opinii: Cała księgarnia - antykwariat mieści się w pomieszczeniu o powierzchni około 20 metrów kwadratowych. Pomieszczenie jest wyremontowane i czyste. Oświetlenie jasne. Ściany są obstawione regałami z książkami. Na środku pomieszczenia znajdują się dwa stoliki również zastawione książkami, które można obchodzić w kółko przeglądając ofertę. Z łatwością można się zorientować, w których przestrzeniach regałów lub stolików znajduje się jaka literatura. Jest bardzo bogaty wybór książek. Dominują lektury szkolne, ale oprócz tego zaopatrzone są też pozostałe działy. Jest mnóstwo klasyki, literatury pięknej, klasycznej poezji, kryminały, literatura fantastyczna, sciens fiction, książki historyczne, publicystyczne, albumy, dział ezoteryczny. Na książki nie są naklejane naklejki z cenami, tylko zakładane papierowe tasiemki z ceną. Ceny są bardzo przystępnie, po prostu jest tanio i można kupić rozmaite wydania różnych dzieł, że aż czytelnik jest zaskoczony, iż napotkał takie propozycje. Jest mnóstwo oferowanych zestawów dzieł napisanych lub wydanych w wielu tomach, nawet fragmentów, bądź całych serii oferowanych do kupienia razem, otoczonych jest kilka książek jedną papierową tasiemką z ceną za wszystko. Oprócz tego na stołkach, na mniejszych stojących gdzieniegdzie elementach mebli lub na podłodze poustawiane są stosy książek, które można kupić za śmieszną cenę 4 – 5 złotych. Część z tej taniej oferty warta jest swojej ceny, ale z drugiej strony można na przykład w ten sposób skompletować sobie pokaźną kolekcję kryminałów Agaty Christi lub tym podobne. Po prostu jest bardzo duży wybór i jest tanio. Można spędzić dużo czasu przeglądając ofertę i zastanawiając się nad tym, co akurat ma się ochotę poczytać, często kształtując samodzielnie swój gust lub zachciankę, w przeciwieństwie do księgarni, w których co modne, jest na różne sposoby promocyjne klientom narzucane. Książki te są zadbane, w dobrym stanie i czyste, nie ma na nich kurzu, ani na półkach, nawet na wyższych lub tych przy podłodze, co się niestety często zdarza w innych antykwariatach. Mężczyzna, który tam obsługuje, jest niepozorny, ale bardzo sympatyczny i otwarty. Nie narzuca się, na pytanie o dowolną książkę jest w stanie zaprowadzić mnie do miejsca na półce, gdzie się ona znajduje lub poinformować od razu, że tego nie ma. Sam z siebie oferuje rabaty, gdy się kupuje kilka pozycji. Nawiązuje rozmowę o gustach literackich, opowiada o popycie na książki i wynikającej z niego ofercie (co zrozumiałe głównie handlują lekturami szkolnymi) wdaje się w rozważania literaturoznawcze. Na przykład wyznał, że w związku z tym, iż otworzył ten biznes chciał nadrobić zaległości z literatury fantasy i dlatego przeczytał całą serię książek o Conanie. Z tego powodu wywiązała się między nami dyskusja nad procesem twórczym R. Howarda – autora dziewięciu podstawowych książek z tej serii oraz o niespójnościach w fabule opisanych przez niego przygód Conana. Kilkoro obecnych klientów przysłuchiwało się naszej dyskusji i jedna pani zapytała, czy jest ta książka, o której rozmawiamy. Po prostu to jest księgarnia, którą jak człowiek odwiedzi, to naprawdę chce mu się coś poczytać.