Opinia użytkownika: Paulina_784
Dotycząca firmy: Bazylia
Treść opinii: Chciałam dzisiaj kpić coś słodkiego dla mojego braciszka z okazji zakończenia przedszkola, byłam akurat w okolicy wieżowca na ul. Chrobrego, z trudem dostrzegłam najbliższy sklep bowiem zlewał się z całym ciągiem sklepów i niczym nie wyróżniał. Wchodzę do sklepu i od samego progu słyszę jak dwie panie za ladą głośno się śmieją i komentują obsługę jakiegoś klienta, myślę że to trochę nie na miejscu ale i tak najgorszą rzeczą w m sklepie był upał i brak powietrza, szybko zapytałam czy jest może ptasie mleczko? nieee ptasiego mleczka nie mamy - odpowiedziała mi pani. Ogólnie zaopatrzenie kiepskie, a i tak to co leż tam na półkach pewne codziennie rozpływa się i gotuje. Uciekłam na dwór żeby złapać powietrze. Ogólnie kiepski sklep.