Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Mam-a
Treść opinii: • Po zupkach chińskich było to moje drugie spotkanie z kuchnią azjatycką. Potrawy na gorącym półmisku bardzo sycące. Próbowałam kurczaka z czosnkiem, kaczki po pekińsku (w chrupiącej czerwonej glazurze) i kaczki po chińsku (bardzo ostra), kurczak na chrupko był chrupki, ale już wołowina z grzybami i bambusem nie przypadłą mi do gustu. Jako deser do wyboru bana lub ananas w cieście - dla mnie za tłuste. Kalmarów i krewetek ani ryżu czy makaronu z dodatkami nie próbowałam. Z głośników cały czas lecą chińskie czy wietnamskie piosenki, a co do wyglądu to raziły mnie plastikowe tacki na każdym ze stolików. Co do jedzenia nie mam zastrzeżeń. Zastanawia mnie też jak oni przygotowują te dania tak szybko? Już po 10-15 minutach wszystko było na stole i to gorące! Ceny także są przystępne: najdroższe danie to krewetki za 26 zł, dania na gorącym półmisku 16-25 zł a reszta 10-15 zł, zupy 5,50 zł. Bardzo mile się zaskoczyłam smakami tej kuchni i na pewno będę tam jeszcze wracać