Opinia użytkownika: Aleksandra_340
Dotycząca firmy: Poczta Polska
Treść opinii: Sytuacja z dnia dzisiejszego. Problem do rozwiązania to wysłanie paczki za pośrednictwem Poczty Polskiej. Wpadam zatem na placówkę nr. 1 tej zacnej firmy. Kolejka chyba na 15 osób (całe jedno okienko czynne.) rezygnuję! Podejście do placówki nr. 2. Nie ma źle 2 okna czynne oczywiście nie wiadomo do którego z czym podejść (może ludzie mieszkający w tej dzielnicy wiedzą?!) szukam druku do wypełnienia, oczywiście nigdzie na wierzchu nie leżą (trzeba się prosić) pytam również ile kosztuje ubezpieczenie - odp. to zależy... zależy jak leży chyba- Pani twierdzi, że to zależy od wymiarów i wagi paczki (myślałam, że głównie od wartości)... wypisuję więc w ciemno nie znając ceny (wcześniej nauczona doświadczeniem sprawdziłam w internecie przybliżoną cenę, bo już nie raz się paniom z PP zawyżyło). Pani twierdzi, że paczka powinna być specjalnie zabezpieczona (że niby jakieś pancerne pudełko mam dać czy jak??), ale jakoś przyjęła. Na koniec rozpoczął się proces zaklejania -w życiu nie przykleiłam tyle naklejek i pieczątek... masakra. Cała operacja jak z filmu u MIŚ -groteska.