Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: LOTOS
Treść opinii: To już chyba pech, druga odwiedzona w trasie stacja paliw i znowu nie napiliśmy się kawy (ja i mąż), gdy próbowałam się obsłużyć przy express-ie ekspedientka zza kasy Krystyna woła: kawiarka zepsuta, proszę jej nie ruszać! Mogliby chociaż jakiś napis umieścić a nie stresować klienta słowami - nie ruszać.Do toalety też kolejka (wzdłuż ściany), ale stanęliśmy bo wypita woda w tym gorącym letnim dniu musi mieć swój upust.Mąż skorzystał wcześniej bo mężczyzn było niewielu, ja musiałam swoje odstać, jakieś 15 minut. Toaleta czyściutka, zapach przyjemny,bieżąca woda, ręczniki papierowe, karta kontroli czystości w porządku.Lokal sklepu przestronny, dostęp do artykułów na regałach swobodny. W ofercie wszystko lub prawie wszystko co w trasie może się przydać - mapy drogowe, prasa, napoje, słodycze, papierosy, duży wybór szybkich gorących przekąsek w cenach podobnych do innych tego typu lokali 3,49 - 14,99 zł/porcja, brak niestety możliwości wypicia kawy a to przy autostrdzie dla wielu podróżuących podstawa.Przy kasie zakupiłam gumę do żucia i 2 batoniki. Nieopodal widzieliśmy Mc Donalds-a, może tam napijemy się kawy, tutaj niestety nie było nam dane.Podjazd stacji sporej wielkości, dystrybutory rozmieszczone tak, że auta mogą być tankowane swododnie przy każdym stanowisku, benzyna 5,15 zł/litr, olej napedowy 5,02 zł/litr- to sporo w stosunku do innych stacji. Na podjeździe pracownik zmiatający zanieczyszczenia bo akurat tankujących brak.To ładny widok gdy pracownik podjazdu jest widoczny przy obowiązkach nawet wtedy gdy nie potrzeby tankowania.