Opinia użytkownika: Reds
Dotycząca firmy: Garden service
Treść opinii: Awaria auta zmusiła mnie do skorzystania z komunikacji bus. Kierowca, który obsługiwał kurs z Białej Podlaskiej do Lublina (odjazd 17), moim zdaniem w nieuczciwy sposób dorabia sobie do pensji. Zamówiłem bilet do Radzynia. Kierowca zażyczył sobie 8 złotych, a po krótkiej chwili zmienił zdanie na 10. Dałem więc dyszkę. Kierowca nie dał mi biletu, "łyknął" kasę i od razu zaczął obsługę kolejnego pasażera. Poprosiłem więc o bilecik. Pan szofer spojrzał na mnie wilczym wzrokiem, burknął: "Po co bilet? Tu nie ma kontroli!". Zaproponował, że odda 2 złote i będzie bez biletu. Nie zgodziłem się. Kierowca zaczął coś wciskać na terminalu biletowym, po czym stwierdził, że nie może wbić kodu do Radzynia. Roześmiałem się i powiedziałem, że niech już będzie bez i za 8 złotych. Na to pan szofer stwierdził, że teraz to już za późno i nie odda mi 2 zł. Podobnie było z innymi pasażerami - wydawał bilety jedynie do Lublina. Nie mam zastrzeżeń co do prowadzenia pojazdu przez kierowcę, ani do czystości w busie. Jednak uprawianie własnej polityki finansowej jest w tym przypadku zdecydowanie nie na miejscu.