Opinia użytkownika: Natalia_549
Dotycząca firmy: Real
Treść opinii: Po ostatniej wizycie w Realu w CH King Crossie, trochę się obraziłam na ten hipermarket...Jakoś zawsze wybierałam się gdzie indziej na zakupy... Jednak tym razem będąc w CH uznałam, że nie będę specjalnie jeździć po kilka jogurtów i parę innych drobiazgów. Zauważyłam, że w końcu postawili na szafki depozytowe, a nie na przechowalnię obsługiwaną przez pracownika, do której zawsze była kolejka, a poziom irytacji klientów w niej czekających nierzadko był na wysokim poziomie. Tym razem nie miałam też problemów ze znalezieniem wolnego wózka, dlatego wyposażona w niezbędny sprzęt ruszyłam w pierwszą alejką, w której proponowano artykuły promocyjny. Sezon grillowy i campingowi w pełni więc skupiono się głównie na tym temacie. Z tej okazji wpadły do mojego koszyka dwa grille jednorazowe, napaliłam się też na torbę izotermiczną, ale została już ostatnia sztuka i to bez metki...Machnęłam ręką i ruszyłam dalej. Nie było tak źle. Zakupy robiło się dobrze, panował porządek na sali. Trochę się tylko rozczarowałam na stoisku warzywno-owocowym, ale to nigdy nie była dobra strona sklepu. Przy kasie o dziwo nie było też dużych kolejek. W miarę sprawnie zostałam obsłużona, przez bardzo miłą kasjerkę.