Opinia użytkownika: Mycha_4
Dotycząca firmy: Zakład Energetyczny w Puławach
Treść opinii: Tym razem zakład energetyczny, chociaż do tej grupy można zaliczyć jeszcze kilka instytucji, a są to instytucje, które zdzierają z nas pieniądze zaliczkowo, obracają nimi przez pół roku albo dłużej, a tak naprawdę nigdy do końca nie wiadomo jak to wszystko działa. W mieszkaniu syn pomieszkuje sporadycznie, kilka dni w tygodniu, więc zmniejszyłam opłaty o połowę, dostałam dwa rachunki po 92 zł. Kolejny wyrównawczy i za dwa kolejne miesiące za 100 zł, czyli mieściłam się w limicie i dwa zaliczkowe po 140 zł. Jakim cudem powstają takie wyliczenia? I skąd tyle pieniędzy, kiedy ze sprzętów w domu jest lodówka, a reszta sporadycznie? Dzwonię, i tu niespodzianka! Infolinia! Nowoczesność wkroczyła też do mojego zakładu energetycznego. Więc rozmawiam sobie z sekretarką, klikam, klikam, klikam, w końcu trafiam do mojego biura obsługi, z tym, że niewiele pamiętam z tego o co miałam zapytać. Przemyślałam sprawę, dzwonię jeszcze raz, ale już na konkretny numer zakładu, odbiera pani, która owszem udziela mi dobrych rad, ale nie konkretnych, bo, żeby powiązać to z moim konkretnym kontem, to znów muszę przez infolinię. A jest tak, że faktury nalicza system, więc nie mają na nie wpływu, natomiast jeśli chcę sprawdzić o co chodzi, to muszę sobie poszukać licznika i sprawdzić jak się kręci przy jakich sprzętach. Odechciało mi się kontaktów z zakładem energetycznym, muszę się ponownie uzbroić w cierpliwość i zrobić drugie podejście, tym razem osobiste.