Opinia użytkownika: tymka
Dotycząca firmy: GRYCAN
Treść opinii: Centrum miasta,a ta ulica jest znana jako najchętniej wybierany deptak zarówno przez mieszkańców miasta jak i turystów... Tergo dnia wraz z koleżanką byłyśmy na spacerze w centrum, idąc Chmielną zauważyłyśmy, że lokal Grycana jest otwarty. Postanowiłyśmy skorzystać i kupić sobie po lodzie. Obsługa w tym miejscu tego dnia była fatalna. Szczególnie za sprawą Pani Magdy (osoba średniego wzrostu, blondynka, brak czepka przy długich włosach). W pomieszczeniu było głośno jak zwykle w tym punkcie z racji ulicznych grajków i dużej ilości przechodniów, ale to nie powód żeby wręcz krzyczeć na klienta "paragon" i być opryskliwym w stosunku do niego. Szczerze mówiąc to odechciało mi się tych lodów patrząc w jaki sposób zwraca się do nas Pani Magda i jak się zachowuje, ale już były zapłacone... Ot głupi przykład, widzę że rozgląda się za smakiem wskazanym przez koleżankę, więc miłym gestem z uśmiechem pokazałam w którym miejscu jest smak lodów, którego nie mogła znaleźć, a Pani Magda na to "Ta widzę". No brakowało jeszcze "nie jestem ślepa" z jej strony, odburknięcie na poziomie obrażonego 3 latka, który musi się wykąpać. Żenująca sytuacja, ludzie dookoła patrzyli się na sprzedawce to na nas - po prostu sensacja. Po tym tekście miałam ochotę przy podaniu lodów przez tą Panią powiedzieć, żeby sama je sobie zjadła i oddała mi pieniądze - szczerze. Ja do tej chwili myśląc o tym czuje zawód, wstyd i złość. Nie rozumiem jak można tak potraktować klienta, przecież każdy klient to jej pensja.