Opinia użytkownika: Katarzyna_2104
Dotycząca firmy: Cafe u Telemana
Treść opinii: Kawiarnia mieści się w Bramie Wybrańców przy wejściu do Zamku Pszczyńskiego. To zobowiązuje ją do utrzymania stylu, który oddawałby klimat miejsca. Po części im się to udało. Nie brakuje bowiem fragmentów ścian z surowej cegły oraz charakterystycznych zamkowych okien. Wystrój stolików i elementów dekoracyjnych jest dobrany kolorystycznie do kremowego koloru ścian. Sama lada barowa prezentuje się stylowo. Nie mniej jednak, choć przepych nie jest dobry, a zamki w przeciwieństwie do pałaców dekoracyjność mają skromność, to brakowało mi czegoś w przestrzeni. Było zbyt głucho, co podkreślały promienia słońca wpadające przez okienka. Jeśli chodzi o menu, to głównie mamy tu desery, w różnych postaciach i smakach. Cafe u Telemana jednak słynie z szerokiej oferty naleśników na słodko i słono. Naleśniki są duże, ale i drogie. Ceny nie czuję się w smaku. Nie jest to tylko moje zdanie, z przyjacielem zgodziliśmy się, że ser w naleśnikach jest zbyt ciężki i za mało słodki. Koleżanka, która wybrała naleśnik owocowy, również nie była zadowolona z nadzienia. Mieliśmy okazję jeść o wiele smaczniejsze i tańsze w innych miejscach. Choć wśród znajomych znaleźli się także zwolennicy i smakosze Telemańskich naleśników. Jeśli chodzi o obsługę klienta, jest dość chłodna, ale poprawna. Pracowniczka przyjęła zamówienia i w niedługim czasie zostało one zrealizowane. Podobnie przyjęła zapłatę, bez większego zaangażowania i dodatkowej życzliwości.