Opinia użytkownika: Magika
Dotycząca firmy: Allegro
Treść opinii: Mąż ze swoje konta zakupił na allegro saszetki auqa slim. Sprawdził czy w aukcji jest podana data ważności, sprawdził też komentarze kupujących i inne możliwe do sprawdzenia informacje. W chwili zakupu do sprawdzenia były jedynie dotyczasowe komenty. Nie było też możliwości sprawdzenie dopiero co zakończonych aukcji. Przelew zrobiłam ja ze swojego konta bankowego, ( ale adres i nazwisko takie samo). Dokładnie opisałam tytuł aukcji nick itp. Zaczęło się wielkie czekanie. No niestety zaczęły się też pojawiać komentarze pierwszych oszukanych alegrowiczów we wcześniejszych aukcjach. Tzn spór transakcyjny został zgłoszony. No i nic rzesza oszukany jest coraz większa. Nie ma kontaktu ani emaliowego ani telefonicznego ze sprzedającym. Informacja po napisaniu do allegro była nieco śmieszna, bo w odpowiedzi przeczytaliśmy, że użytkownik ma zawieszone konto. Wzięliśmy kalkulator i przeliczyliśmy na ilu aukcjach sprzedano te saszetki w jakiej ilości i od kwoty końcowej włosy stanęły dęba. Dziwne, że indywidualny allegrowicz, nie firma mógł wystawić aż tyle aukcji wieloprzedmiotowych, czyli po ponad 200 sztuk z danego rodzaju saszetek. Co dało by po sprzedaży kwotę powyżej 15 tys na kilku aukcjach. A allegro to przepuściło. Niby allegro pisze o zwrocie, gdy się zgłosi na policje, ale kwota z wysyłką to 25 zł. Więc nie wiem czy policja przyjmie pojedyncze zgłoszenie na taka kwotę? Bo zbiorowo robi się z tego spora kwota. Nie zmienia to faktu, że zawieszenie konta allegrowicza jest dla mnie mało istotne. A rozpoczęcie sporu transakcyjnego, który do chwili zakończenia trwa 30 dni w sumie nie wiele zmienia. Bo towaru i pieniędzy jak nie było tak nie ma. Teoretycznie bezpieczne zakupy w praktyce jednak nie.