Opinia użytkownika: Iskierka_1
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Byłam na małych zakupach wraz z moim synkiem. Kupowałam między innymi pomidorki Cherry, które wystawione były w skrzynkach. Jedna za 9,99 zł/kg a drugie za 7,99 zł/kg. Wzięłam garść pomidorków do reklamówki tych za 7,99 zł ponieważ były równie ładne jak te droższe, a różniły się tylko nieznacznie kształtem. Zastanawiałam się w jaki sposób pani będzie wiedziała, które pomidowy kupuję. Udałam się do kasy. Pani skasowała wszystkie produkty, wzięła pieniądze i wydała paragon. Oczywiście sprawdziłam paragon i okazało się, ze nie dość iż cena za pomidowy widniała 9,99 zł to na dodatek kasjerka pomidorów nie zważyła tylko nabiła 1x9,99 zł. Oczywiście udałam się z reklamacją do stoiska obsługi. Wyjaśniłam pani, że zaszły 2 pomyłki. Jedna z ceną a druga z brakiem ważenia. Pani co prawda wydała mi 9,99 zł, zważyła pmidorki ale znowu policzyła że kupiłam te w droższej cenie. Na nic się zdało tłumaczenie. Kobieta była nieprzytomna i nie rozumiała moich słów. Ponieważ mój synek już strasznie marudził darowałam sobie dalsze tłumaczenie sprawy i wzięłam te pomidory. Straciłam pewnie na tym tylko z 50 groszy. Ale czy pracownica nie powinna uważnie słuchać co się do niej mówi bym nie musiała powtarzać. Skoro Tesko nie radzi sobie z promocjami niech ich nie wprowadza bo później przy kasach robią się długie kolejki klientów, którzy kupili coś taniej a defakto zapłacili drożej.