Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: Jessica
Treść opinii: Jessica to bardzo ładne imię (przynajmniej mi się podoba) ale traci na wartości przy istnieniu miejscowego sklepu o tej nazwie, po wyjściu z którego nasunęła mi się tylko jedna myśl:"Charyzma handlu w nabijaniu klientów, jak tylko się da", a to za sprawą ładnych damskich czółenek na obcasie typu "szpilka", którymi w ubiegłym roku byłam bardzo zainteresowana i nie był to sklep Jessica, tylko obuwniczy w Brzegu, który bardzo lubię bo wiele par tam kupiłam w cenach bardzo przystępnych wprost od producenta, a tych kupić nie mogłam ze względu na brak rozmiaru. Opisywany tutaj sklep Jessica to handel artykułami używanymi, podobna z krajów zachodnich. Wielokrotnie przechodziłam obok ale jakoś nie przyszło mi na myśl ,aby tam wejść.Tym razem jednak weszłam, manekin na oknie wystawowym prezentował letnią sukienkę w kolorze wrzosowym toteż nie zaszkodziło wejść i obejrzeć - to nie kosztuje. Pokonałam 3 schodki i jestem w środku. Lokal sklepu spory, mimo dużej ilości towaru poukładanego na 2 stolikach swoboda poruszania się zapewniona bez konieczności ocierania się o innych klientów, nawet gdyby było ich np. dziesięciu,ale w sklepie pusto, tylko ja i nie zdradzająca zadowolenia ekspedientka za ladą., która odburknęła na moje "dzień dobry".Pytam o cenę sukienki, nie wiedziała, zdjęła manekin z wystawy,odsłoniła założone bolerko i ukazała się cena 10 zł oraz rozmiar 36, podziękowałam i przeprosiłam za kłopot, nie odpowiedziała, najwyraźniej jeszcze bardziej niezadowolona brakiem mojego zainteresowania kupnem. Mimowolnie skierowałam wzrok na półkę z butami i torebkami a tam znajome, wspomniane wcześniej buty, podchodzę, oglądam, brak oznak chodzenia, ktoś sobie tylko zadał trud aby sprawić wrażenie używania - zabrudził podeszwy na których brak oznak zadeptania, niedbale zerwał cenę tamtego sklepu (wiem jak tamten sklep metkuje) i w innym miejscu nakleił swoją - 30 zł. Cena fabryczna tych butów w Brzegu była 29 zł/para, potem gdy rozmiary "mało chodliwe" nie sprzedawały się spadła do 19 zł, jedna para bardzo długo stała na półce rozm. 41, a cenę obniżono do 9 zł.Wiem co pisze, te buty miałam przyjemność śledzić na bieżąco, mając niedosyt wtedy zakupu z braku rozmiaru dla mnie. Tera trafiam na towar, który doskonale znam tu w Jessice w cenie "mnie powalającej", upewniam się czy aby na pewno, ekspedientka potwierdza łaskawie poirytowana i znacząco patrzy na moje stopy, z pewnością widzi, że to nie mój rozmiar, odstawiam i jeszcze chwilę rozglądam się po sklepie,nic nie kupię ale popatrzyć mogę (chyba mnie nie wypędzi).Ubranka dla niemowląt po 3 zł/szt, ale za 2 szt.5 zł tylko wygląd bardziej ścierek do podłogi.Przejrzałam parę sztuk odzieży na wieszakach, ceny od 10 zł w" górę" nie warte zainteresowania. Jedyna zaleta sklepu to idealny porządek, kto miał cokolwiek poprzewracać jak klientów brak. Odwiedzone niedawno przeze mnie POLO to istny "gwar zakupów", mimo że ciasne lokal-owo, a tutaj cicho, pusto ponuro i niesympatycznie i drogo (jak na jakość i pochodzenie) chociaż wszystko poukładane.Pewnie przypadkiem ktoś tu wejdzie - jak ja dzisiaj. Wyszłam zniesmaczona , nie kupiłam nic - zresztą nie zamierzałam,obsługa "z łaski na uciechę", towar w cenach "dla naiwniaków", nic dziwnego że kupujących brak, "klienci to nie idioci - swój rozum mają"i chwała im za to. Obsługująca najpierw powinna się wiele nauczyć, a potem brać się za "biznes".Jest tu bo jest, dla samego "bycia"(moim zdaniem).