Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: EKO
Treść opinii: Późna, jak na sobotnie zakupy pora, ale nie zawsze się uda na czas, tym bardziej że dzień miałam wyjazdowy. W nadziei kupna jakiegoś mięsa udałam się tutaj, bo w poprzednim sklepie nie udało mi się wszystkiego nabyć. Na parkingu przed sklepem raptem 4 samochody, pewnie spóźnialscy mojego pokroju, sklep czynny tylko do godziny 20.00 a może raczej aż do 20.00, jak dla mnie jest OK, dla pracujących chyba "trochę mniej".Wchodzę do sklepu ,klientów niewielu, przy kasie stoi jeden, zmierzam w kierunku stoiska z mięsem, po drodze "zaczepiam" o pieczywo - biorę 6 świeżych bułeczek (jeszcze ciepłe) 0,29 zł/szt., mijając cukier "rzucam okiem"okiem na cenę - 5,49 zł/kg "rozbój" myślę, przy stoisku z mięsem pełne zadowolenie - na rosół co trzeba dostałam, schab, karczek jeszcze dostępne, wzięłam jedno i drugie - zamrożę ,będzie na "zaś" bo ceny promocyjne - 15,99 zł/kg i 9,99 zł/kg.Wracam do kasy, po drodze majonez, przydałby się ale prawie 9 zł/słoik, jeszcze się obejdę.Widzę na posadzce coś się komuś rozsypało i dziwne, że tego nie uprzątnięto, ale pracownicy też już zmęczeni i posprzątają pewnie po zamknięciu (godzina 20.00 tuż tuż), a może nikt jeszcze tego nie zauważył, trochę to dziwne bo 2 pracowników uzupełnia towar na półkach, tu jakby odrobinę kompetencje zawiodły, ale trzeba zrozumieć człowieka .Jednak mimo zmęczenia ( bo sobota to dzień "wariacji zakupowych") starają się być mili, uprzejmi i życzliwi, doradzają jak mogą, tego nie można im odebrać. Przy kasie mówię do obsługującej żartobliwie "idźcie już do domu, sobota też wam się należy", uśmiechnęła się serdecznie i odpowiada "już niedługo". Pracownicy na tle klientów widoczni, każdy w odzieniu wierzchnim ochronnym. Szybko zostałam obsłużona i mogłam udać się do domu "pomieszkać" w dniu dzisiejszym.