Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: VINTAGE
Treść opinii: To mały sklepik z głównie używaną odzieżą i innymi artykułami z importu. Czasem tam wstępuję bo można się zaopatrzyć w nowe rajstopy i pończochy - zapakowane oryginalnie ,a po rozpakowaniu widać, że są nowe fabrycznie w bardzo przystępnej cenie: rajstopy z Lycrą już od 2,50 zł. Osobiście nie mam nic przeciwko używanej odzieży, ale pooglądać mogę. Sklepik jest mały do ok. 20 m2,ale rozmieszczenie towaru na tyle wygodne ,że nie przeszkadza specjalnie w poruszaniu się po nim gdy jest tam 3-4 klientów , przy większej liczbie już na pewno będzie ciasno, odzież(bluzki, koszule, spódnice spodnie, marynarki, sukienki itd.) na wieszakach bardzo różne, jeśli chodzi o jakość mniej lub bardziej podniszczona, ale widziałam też sztuki prawie nie zniszczone w cenach od 4-15 zł, stojące na półce buty w ogóle mi się nie podobały, ale to rzecz gustu, moim zdaniem były zbyt zniszczone za wyjątkiem może 2-3 par, liczne dodatki (kolczyki, paski, torebki,gumki do włosów itp.) w większości były chyba nowe - ekspedientka określiła je jako raczej nowe. W czasie mojej wizyty przyszła jakaś znajoma czy koleżanka ekspedientki i dla nie miała ona odłożone w bardzo dobrym stanie trzy sztuki odzieży bo wyniosła je z malutkiego zaplecza osłoniętego kotarą, mogę stąd wnioskować,że to co lepsze po otrzymaniu towaru pracownica tego sklepiku odkłada dla tzw. "swoich" a reszta jest dla klientów. Widoczny duży napis informuje o bonifikacie 30 %, jak rozumiem ma to zachęcić klientów do zakupu, mnie raczej nie zachęciło.Ekspedientka raczej niczym się nie wyróżniała, na zadane pytanie owszem odpowiadała, ale w jej głosi brakowało "czegoś", być może nie ma ona "smykałki do handlu", moim zdaniem brakuje jej pełnej komunikatywności. Lokalizacja sklepu jest nie najgorsza, umiejscowiony jest pomiędzy dwoma innymi, ale tak trochę w tyle, w sklepiku panuje lekki półmrok mimo dodatkowego oświetlenia lampą. Jedyny pożytek dla mnie to zakup 2 par nowych rajstop w dobrym gatunku za jedyne 6 zł.