Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: ZTM Gdańsk
Treść opinii: Jechałam autobusem ZTM w Gdańsku. Było to 1. maja i wszystkie sklepy i kioski, w których można było nabyć bilety, były pozamykane. Na kioskach wisiały kartki z informacją, że bilety należy nabywać u kierowców autobusów i motorniczych. Nie podobało mi się to, ponieważ pamiętam przykre zachowanie kierowcy MPK w Olsztynie, kiedy sprzedawał mi bilet i nastawiłam się, że tutaj kierowca też może mieć pretensje o to, że zamiast prowadzić autobus, to musi się skupiać na sprzedawaniu biletów pasażerom. Na szczęście kierowca autobusu 222 (Oliwa Zoo - Oliwa Pętla Tramwajowa) był bardzo miłym człowiekiem i nic go nie denerwowało. Przed wyjazdem do Gdańska sprawdzałam na stronie internetowej ZTM (www.ztm.gda.pl), ile kosztują bilety ulgowe, żeby później nie było niespodzianek. Okazało się jednak, że u kierowcy autobusu musiałam zapłacić 40 groszy więcej do każdego biletu. Rozumiem, że takie coś obowiązuje, jeżeli ktoś po prostu nie zdążył nabyć biletu przed podróżą w zwykły dzień. Ale w święto, kiedy wszystkie kioski i sklepy są pozamykane, to przesada. Poza tym, autobus był czyściutki i podróż nim była okej.