Opinia użytkownika: P:)
Dotycząca firmy: Sephora
Treść opinii: Gdy weszłam do środka na hali sprzedaży znajdowało się kilku pracowników. Częśc z nich układała towar na półkach, a reszta stała niczym się nie zajmując. Chodziłam miedzy półkami i oglądałam kosmetyki. Nikt się mną nie zainteresował. Znalazłam na półce naklejki na paznokcie, których się używa zamiast lakieru (tak jakby "lakier na sucho"). Byłam ciekawa jak się tego używa. Ponieważ nadal nikt z pracowników do mnie nie podszedł, postanowiłam sama poprosic panią z personelu o pomoc. Pracownica była miła, rozmawiała ze mną z uśmiechem na twarzy, ale miałam wrażenie, że się spieszy. Do tego mówiła szybko i niewyraźnie. Po tym jak wytłumaczyła mi na czym polega nakładanie "lakieru na sucho", zapytałam czy można go stosowac również na tipsy. Pani nie była tego pewna. Zapytała się o to koleżanki, która też nie wiedziała tego na 100%. Ostatecznie usłyszałam, że CHYBA można tego lakieru używac również na tipsy. W sklepie było czysto. Towar był uporządkowany na półkach według oznaczonych działów. Ceny były widoczne.