Opinia użytkownika: P:)
Dotycząca firmy: Smyk
Treść opinii: W sklepie panował duży bałagan. Towar był wymieszany. Miałam problem z odnalezieniem cen towarów. Potrzebowałam jakiegoś breloczka-maskotki na prezent. Nikt z obsługi się mną nie zainteresował, więc musiałam poradzić sobie sama ze znalezieniem tego czego szukałam. Gdy znalazłam w tym bałaganie breloczek-prosiaczka, postanowiłam iść do kasy. Po drodze zauważyłam ładny różowy woreczek za 8,99 - idealny do zapakowania breloczka. Postanowiłam go kupić. Jak się potem okazało kosztował on 5,99 (tak było na paragonie), co oznacza, że ceny były wymieszane (tym razem na szczęście na korzyść klientów). Kasjerka była uprzejma. Nie mam do niej zarzutów.