Opinia użytkownika: Kaja_16
Dotycząca firmy: empik
Treść opinii: Dzisiaj odwiedziłam sklep Empik przy ul. Karskiego 5 w centrum handlowym Manufaktura w Łodzi. Przed sklepem panował porządek i ład. Na wystawie były wystawione książki. Okna były czyste i zadbane. Na drzwiach widoczne były godziny otwarcia sklepu. Nad drzwiami był duży, widoczny napis EMPIK. Po wejściu do środka poszłam poszukać prezentu dla siostrzenicy. Na regałach panował porządek i ład. Książki oraz inne rzeczy były poukładane np. kubki, torebki. Ceny artykułów nie były widoczne na artykułach. Niektóre książeczki do pierwszej komunii oraz kartki z życzeniami nie posiadały cen. Podłoga była czysta i zadbana. Oświetlenie działało poprawnie. W tle grała muzyka, która nie przeszkadzała w rozmowie między klientami. W pomieszczeniu było wielu klientów. Obsługa była zajęta pracą oraz klientami. Podczas zakupów nie mogła znaleźć torebki na komunie. Poszłam do informacji. Musiałam trochę poczekać, gdyż pracownica rozmawiała przez telefon z klientem. Czekałam ok. 2 minut. Po zakończonej rozmowie zainteresowała się mnie i zapytała: „W czym może pomóc?”. Po krótkiej wymianie zdań pracownica zaprowadziła mnie do szukanego przedmiotu. Podziękowałam, a pracownica poszła do swoich zajęć. Pracownica ubrana była w czarną koszulkę z logo firmy oraz w czarne spodnie. Włosy miała związane w koński ogon. Nie zauważyłam identyfikatora. Pracownica była miła i uprzejma. Była zainteresowana klientem i uważnie słuchała. Po wybraniu wszystkich zakupów poszłam do kasy. 2 kasy były otwarte. Przede mną nikogo nie było. Kasjerka zaczęła mnie obsługiwać. Rachunek został uregulowany poprawnie. Kasjerka była ubrana stosownie do pracy – miała czarną koszulkę z logo firmy. Nie zauważyłam identyfikatora. Kasjerka nie przywitała mnie ani pożegnała. Była miła, ale nie była całkowicie zainteresowana klientem.