Opinia użytkownika: Sylwia_663
Dotycząca firmy: Intermarche
Treść opinii: Wzięłam się za obiad a tu... brak śmietany a w przepisie jest. No to biegiem do Intermarche, chociaż po wczorajszym przywieraniu do podłogi nie bardzo miałam ochotę tam iść. Wchodzę, a tu pachnie, podłoga świeżo wymyta, jeszcze lekko wilgotna. Dotarłam do kasy i kiedy przyszła moja kolej pani kasjerka poszła z klientem wyjaśnić coś na paragonie. Już zdążyłam się zirytować... kasjerka (na identyfikatorze widniało imię Kasia) powiedziała: "dzień dobry. Przepraszam, że musiała pani czekać." No i co? Moja wściekłość prysła w kąt, byłam tak pozytywnie zaskoczona, że powiedziałam: "ależ nic się nie stało" i wyszłam ze sklepu w wyśmienitym humorze.