Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Kaufland
Treść opinii: Udałem się na zwykłe, cotygodniowe zakupy. Na parkingu wolne miejsca, więc zaparkowałem niedaleko wejścia. Podczas dzisiejszych zakupów zwróciłem uwagę na pewien aspekt. Otóż nigdzie na sklepie nie widziałem załogi pracującej przy półkach z towarem. W wielu miejscach rozłożone były palety z towarem do rozpakowania (niekiedy utrudniające przejście). Niektóre pełne, inne częściowo puste a jeszcze inne zupełnie puste. Leżały tak na podłodze zupełnie niepotrzebnie. Nie było nikogo zainteresowanego pracą z tymi paletami. W kilku miejscach brakowało cen towarów i musiałem biegać do czytnika sprawdzać je. Najgorzej wypadła nieduża chłodziarka wypełniona pakowanymi wędlinami - zapach, który z niej dochodził odstraszał. Nie był to zapach zepsutego mięsa, lecz na mój nos niezbyt często myte wnętrze lodówki. Kolejna sprawa to cena towaru przeliczona na jednostki. Nie ma tu porządku. jedne ceny podawane są w przeliczeniu na litry a inne na mililitry. Powinno być to ujednolicone. Obsług przy kasie sympatyczna. Drażni tylko sztuczne zapytanie "czy udały się zakupy?", po którym nikt nie oczekuje odpowiedzi na pytanie tylko przystępuje do skanowania towaru. No i na koniec pochwała dla toalet i ich utrzymania. Toalety czyste, pachnące i przestronne. Suszarka do rąk nie chciała ze mną współpracować - podejrzewam problem z fotokomórką.