Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Biedronka

Treść opinii: Szybciutko przed pracą wstąpiłam do Biedronki po jogurty. Liczyłam się z tym, że o tej godzinie mogę spędzić trochę czasu w kolejce do kasy jednak miło się zaskoczyłam. Otwarte były 3kasy do których nie było za dużych kolejek. Jednak najbardziej rzuciło mi się w oczy coś co mnie jako klienta wyprowadziłoby z równowagi. Przy kasach stał kierownik lub zastępca(tak wnioskuje po moich obserwacjach osób pracujących w tym sklepie-zakupy robię tam bardzo często)pokazujący klientom rower.Co było w tym nie na miejscu? Pracownik sklepu Biedronka mielił w buzi gumę do żucia tak jak krówka trawę na łące. Sposób żucia tej gumy był naprawdę okropny. Może i się czepiam,ale przy następnej wizycie w tym sklepie sprawdzę dyskretnie na identyfikatorze zajmowane stanowisko tego Pana. Uważam to za nie dopuszczalne żeby osoba obsługująca klienta w tak ostentacyjny sposób żuła gumę.Mało tego nie miało to miejsca pierwszy raz. Widziałam wcześniej jak jedna Pani zwracała jakiś produkt nie związany ze spożywka i również ten Pan tak "mielił" ta gumę.Zastanawiam się czy przed swoim przełożonym tez tak ją żuje. Poza tym na sklepie było również kilka Pań z obsługi,które wykładały towar aby zapewnić dobre zatowarowanie. Przy kasie nie było źle jednak uważam,że kasjerki bardziej dyskretnie powinny się do siebie zwracać a nie wołać czy krzyczeć na cały sklep. Przecież mają dzwonki...