Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Patryk_114

Dotycząca firmy: RTV EURO AGD

Treść opinii: wybrałem się po zakup CB radia i anteny.Wchodząc jedyna osobą przyjaznom klientowi na wstępie jest ochrona.Udałem sie w poszukiwaniu radia idąc środkiem sklepu. Personel stoi na przeciwko ale nikt nie raczy zapytać czy pomóc.Na wystawie raptem 3 sztuki w tym jedno bez gruszki, ceny poprzestawiane bałagan jak po tornado.Wkońcu po upływie od 15 - 20 minut podchodzi młody Pan i pyta czy pomóc. Więc prosze go o radę, które radio by polecił. Pan mówi to zależy czy chce pan duże czy małe radio. Więc mu mówie, że nie będe z niego korzystał zbyt często sporadycznie wyjeżdzam w trasy. Radio ma się sprawdzać w aucie osobowym, dobrze by było żęby współgrało z autem i nie szumiało przy używaniu elektryki. Na co Pan pyta jakie konkretnie, więc mu podaje mazda 6 z 2010 r nowy samochód i napchany elektroniką. Pan mówi a to nie wie czy nie bedzie przebijało, ale mówi ze midlandy są ok. Pytam Pana o zasięg z tego modelu radia. Pan mi mówi ze radio nie ma na to wpływu zasieg zalezy od anteny. Więc korzystając ze faktu że juz ktoś do mnie podszedł prosze by i dobrał antene.Chciałem krótką, łamana. Więc Pan szuka na haczykach anteny. Pytam go czym ogólnie się sugerować przy wyborze Pan mówi mocą i że najlepiej poczytać opinie u nich na stronie. Więc mu mówie że mam własnie 3 polecane na stronie podając numery. Więc sprzedawca podał mi wybrany 1 model grzecznie zaprosił mnie do komputera. Wraca i pyta czy radio wystawowe może być bo na półkach nie ma juz zapakowanego tego modelu. Więc mówie ze się zastanowie. Na co Pan proszę zaczekać sprawdze może na magayznie jest jeszcze jedna sztuka.Fart była jeszcze jedna sztuka.wystawiono dokument wydania towaru i pyta płatnośc gotówką? Więc mu mówię częściowo bonami sodexo a końcówkę kartą. Na co Pan stwierdza to tak jakby gotówką i kartą.Pytam Pana do ilu dni mogę sprawdzić to radio i gdyby szumy były zbyt uciązliwe to zwrócic towar i czy jest wogóle mozliwość zwrotu. Pan mówi że jest bez problemu i chyba to 7 dni ale to proszę płacąc przy kasie zapytać. Ok spokojnie wiec udaję sie do kasy. Tam 3 kobiety w sumie. Tylko jedna obsługuje dwie rozmawiają i się śmieją ze sprzedawcą.Podchodząc Pani ani nie mówi dzieńdobry, ani prosze czy zapraszam. Więc podaję wybrany sprzęt jak na taśmie gdzie robimy szybko na akord żeby się wyrobić. Pani mówi wkońcu : 278 zł. Więc podaje jej 200 w bonach i kartę. Na co Pani mówi tu miała byc płatnośc gotówka i kartą. Więc jej odpowiadam że ten Pan uznał bony jako gotówka i czy to jest jakiś problem. Pani nerwowo daj zamiast poprosze i udało się zapłaciłem. Pani mi oddała położyła 2 paragony i tyle. Więc pytam sie czy dostane jakąs reklamówke. Na co kobieta zdegustowana że poprosiłem reklamówke do 2 rzeczy podaje mi reklamówkę. Dziękując pytam do ilu dni jest termin zwrotu bo Pan który mnie obsługiwał nie był pewny czy do 7 dni. Na co Pani mówi nie wiem dokładnie ale prosze zapytać kierownika ten w koszuli na sklepie.Kieronik zajęty w trakcie wyjaśniania jakiejśc sytuacji z inna klientką. W tym czasie podchodzi do mnie Pan, który mnie obsługiwał i mówi że gdyby coś trzesczało to trzeba podjechać do serwisu i oni ustawia radio wykaz punktów jest dostepny na stronie radia jest to koszt około 50 zł. Kieronik wkońcu jest wolny wiec go pytam do ilu dni mogę zwrócic towar. Na co on że nie ma zwrotów zakupił Pan juz towar. Więc mu mówie że w takim razie ja nie chce tego sprzętu bo zostałem nie poinformowany w terminie o dodatkowych kosztach jakie musze ponieść a zarówno sprzedawca jak i pani kasjerka nie powiedziały mi że nie ma zwrotów jak pytałem i że prosze o zwrot kosztów w takim razie. na co oburzony kieronik mi mówi że nie ma zwrotów i żebym sobie poczytał regulamin.Więc mówie mu czemu nikt mnie o tym nie poinformował i że chciałbym porozmawiac z kierowniekiem. Na to Pan ja jestem kierownikiem wiec sie pytam o osobę bardziej kompetentną i wyższą stanowiekiem która rozwiąze ten problem.Pan kieronik mówi mi prosze o dowód zakupu. więc mu daje i prosi mnie bym wskazał mu kto mi udzielił informacji o zwrotach. Więc idziemy w kierunku kasy. pani oczywiście nie robi sobie nic z tego że o szcegóły do ilu dni mogę oddać towar skierowała mnie do kierownika zamiast powiedzieć ze nie ma. Więc mówie że prosze o zwrot kosztów. Kierownik mówi zapłacono bonami sodexo a one nie podlegaja zwrotowi może mi oddać 78 zł na stronie sodexo w regulaminie jest infoamcja o tym że bony sodexo nie podlegaja zwrotom pienięznym i ewentualnie moge sobie wybrać cos innego w tej sumie. Więc mu mówie że nie chce od nich pieniedzy 200 zł prosze o zwrot tego w bonach i końcówke tak jak płaciłem przelewem na konto. Na co Kieronik mówi nie mamy bonów żeby Panu oddać i że moge złozyc reklamacje. Więc mu mówie ze własnie to robie skladam reklamacje na zakupiony 15 minut temu towar i że chce go zwrócic bo nie zostałem poinformowany o terminie zwrotu tylko odesłany do pana w koszuli który jest kieronikiem i sprzedawca przed zakupem nie poinformował mnie o dodatkowych kosztach.Więc Pan kieronik dobrze prosze zostawic towar oddamy Panu bony jak ktoś nam zapłaci bonami. Wiec pytam kiedy ?Na to kieronik nie wiem jak ktoś zapłaci.Na co zarządałem konkretnego terminu i zapytałem czy do 14 dni od daty zakupu moge sie spodziewać informacji. Kieronik wklurzony na to mówi "nie wiem". No myśłałem ze szlak mnie trafi. Wiec poprosiłem o pisemne oświadczenie że przyjął ode mnie reklamacje i zbowiązuje sie do 14 dni zwrócić mi poniesione koszty. A Pan kieronik na to "dawaj mi ten dowód zakupu musze go skserować". Ok dałem na xero Pan napisał zwrot. Wiec mu mówie proszę o uwzględnienie terminu czyli do 4 maja 2011. Pytam czy w terminie 14 dni mamy wyłączyć święta żeby mieli więcej czasu na zebranie bonów. Na to kierownik nie zadzwonimy zaraz po świętach. Mówie mu ok poproszę jeszcze o napisanie danych pracownik, którzy mie obsługiwali i pana imie i nazwisko jako że podpisał się Pan tylko parafką. Na co kieronik że sa numery na paragonach i dokumencie wydania sprzetu i nie potrzebuje danych i zabiera oświadczenie ze musi je zatrzymać. Ok szkoda tylko że nie dał mi kopii dokumentu bo zostałem bez niczego a po tej sytuacji wiem ze nie zadzwoni.Dlatego jesli chcecie cos kupic w euro rtv agd najpier wykujcie regulamin ich. Potem poczytajcie na forach opiniee o produkcie który zamierzacie kupić a dopiero póxniej jak nie macie innego sieciowego sklepu pod blisko to idźcie to euro trc agd. ja juz wiem że napewno nie zakupie nic w tym sklepie.