Opinia użytkownika: Garfield
Dotycząca firmy: Waza
Treść opinii: Chcąc wykorzystać ofertę z portalu grupowych zakupów pokusiłam się o wizytę w Restauracji WAZA. Do dziś czuje niestrawność po skonsumowaniu dań, uraz do jakości obsługi w restauracji i niesmak dotyczący wystroju restauracji. Jak wyglądała wizyta w "pseudo restauracji"? Do lokalu wybrałam się z narzeczonym, po wejściu zostaliśmy przytłoczeni wystrojem, nic do siebie nie pasowało wszystko z innej epoki, tapeta w barokowe wzory, nowoczesne meble, lustra w złotych ramach, lampki choinkowe i rude lambrekiny na oknach. Obsługująca pani w średnim wieku powitała nas po ok 5 minutach, podając karty. Pojawiła się ponownie po jakiś 15 minutach, odbierając zamówienie, kazała je sobie powtarzać kilkakrotnie, nie używała zwrotów grzecznościowych, a o fakcie iż ryb nie ma dziś w menu poinformowała mnie dopiero przy moim 3 strzale. Zamówiliśmy więc przystawkę 1 raz oraz 2x danie główne - karkówkę z mixem sałat. Czas oczekiwania nie był za długi. Jednak przyniesiono nam 2 przystawki, po zwróceniu uwagi iż zamawialiśmy tylko jedno, kelnerka oburzona, z obrażonym wyrazem twarzy zabrała jeden talerz. Po 20 minutach przyniesiono nam dania główne, "karkówkę z mixem sałat?" Danie wyglądało następująco cztery 1 centymetrowe kawałki mięsa, z warzywami podsmażonymi na patelni, całość gorzka, niedoprawiona, ociekająca olejem. Danie w stosunku do ceny relatywnie zawyżone, nie smaczne. Przystawka, także ociekała wodą, jednak w porównaniu do dania głównego była nawet smaczna. Zabrano talerze, a na rachunek czekaliśmy kolejne 15 minut, a może i dłużej gdyby narzeczony nie podszedł do kasy i nie zapłacił. Obsługa była nie miła, nie sympatyczna, nie używano zwrotów grzecznościowych, obsługiwano nas jak za karę, a przecież to nie nasza wina, iż kelnerka niedosłyszała/pomyliła zamówienie.