Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Kaufland

Treść opinii: Wybrałem się wczoraj na zakupy do sklepu Kaufland. Przy markecie jest gigantyczny parking i mimo apogeum przedświątecznych zakupów bez problemu można było znaleźć miejsce parkingowe. W środku duży tłok, pełno ludzi nie wiedzących co znaczą Te Święta, wiedzących za to doskonale że trzeba wypełnić koszyki zakupowe po brzegi. Od razu po wejściu, przy stoisku owocowo-warzywnym podłoga dosłownie była czarna od lepiącego się brudu. Rozumiem, że trudno pracownikom zapanować nad cisnącą się tłuszczą, ale podłoga sprawiała wrażenie jakby nie widziała szmaty od kilku dni. Na szczęście w dalszej części sklepu było już czyściej. Przy stoisku wędliniarskim panie obsługiwały bardzo sprawnie, mimo że było ich o wiele więcej to i tak miały wiele roboty. Po zważeniu i wydaniu towaru nie zapomniały życzyć „Wesołych Świąt” każdemu klientowi. Na końcu sklepu kolejne zaskoczenie – spodziewałem się dantejskich scen przy kasach, a tutaj kolejki maksymalnie na 2-3 osoby, praktycznie wszystkie boksy kasowe otwarte. Panie sprawne, uśmiechnięte. Naprawdę podziwiam, ja w przedświąteczną sobotę o 14 byłbym już chmurą gradową. Ogólnie – minus za koszmarny nieporządek na początku sklepu, natomiast ogromny plus dla załogi, która profesjonalnie i z uśmiechem wykonywała swoją pracę w przedświąteczny czas.