Opinia użytkownika: Born
Dotycząca firmy: Carrefour
Treść opinii: Śmigus Dyngus się zbliża, więc broń trzeba kupić. Najlepiej o dużej sile rażenia, ale jednocześnie tanią. Pomyślałem, że spluwę na wodę dostanę na pewno w Carrefourze - niestety zdecydowanie się pomyliłem, podobno były, ale już wykupione. Generalnie dzisiejszych zakupów do udanych zaliczyć nie mogę. Już od samego wyjścia sklep wyglądał nie zachęcająco. Mało miejsca by przejść z wózkiem, bałagan na półkach, brudna podłoga. Wszędzie są porozstawiane kosze z tandetą, które utrudniają przechodzenie. A czego tam nie ma - brzydkie naczynia na wagę, paskudne sztuczne kwiaty, szmatowata bielizna - ogólnie mydło i powidło w bardzo kiepskim guście i jakości. Na stoisku z owocami rzuciła mi się w oczy duża, kompletnie zgniła cytryna, leżąca na środku stosu. Kawałek dalej straszyły brązowe już pieczarki. Czy naprawdę nikt tam nie kontroluje oferowanego do sprzedaży towaru? Na dodatek kasa do samodzielnego ważenia czymś oklejona, brrr. Inna sprawa do braki w zatowarowaniu - nie było bakłażanów, czerwonej soczewicy, kolendry itp. Gwoździem do trumny były długie kolejki do kas. Nie polecam tego sklepu.