Opinia użytkownika: Szakal
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Musiałem się wybrać na małe zakupy, a przejeżdżałem akurat obok niedawno otwartego sklepu Biedronki postanowiłem tam wstąpić. W sklepie było bardzo czysto. Towar był poukładany, a na półkach nie brakowało produktów. Na stoisku były świeże i soczyste winogrona. Mimo, że nie miałem w planie ich kupić to tak przyciągały wzrok, że żal ich było nie wziąć. Po zebraniu wszystkich potrzebnych produktów podszedłem do kasy. W kolejce stało kilka osób, a otwarta była jedna kasa. W czasie kiedy stałem w kolejce przechadzało się kilku pracowników w okolicach kas, jednak żaden z nich nie otworzył kolejnej z nich w celu rozładowania kolejki. Jedna z pracownic była chyba bardzo zniesmaczona faktem, że klienci stoją w kolejce i przeszkadzają jej w spacerowaniu po sklepie. Kiedy przechodziła obok mnie mało brakowało, a wytrąciłaby mi koszyk na zakupy z ręki. Oczywiście, żadnego przepraszam nie usłyszałem. Dopiero jak kolejka rozrastała się do takich rozmiarów, że już nie miała się gdzie zawijać to kasjer przywołał dzwonkiem kolejnego pracownika, który otworzył drugie stanowisko. Nowy sklep zrobił na mnie dobre wrażenie, jednak jakość obsługi klienta pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Mam nadzieję, że wynika to raczej z faktu, że pracownicy są nowi, niż z tego, że mają taki stosunek do czynności, które wykonują.