Opinia użytkownika: Akinom19
Dotycząca firmy: PEPCO
Treść opinii: Weszłam w poszukiwaniu marynarki, znajomi mówili że czasem tu można znaleźć coś fajnego, pomyślałam sprawdzę. W drzwiach pani krzyczy żebym wróciła po koszyk bo jest obowiązkowy (może tak ale nie lubię w tak ciasnych alejkach pełnych szklanych artykułów przepychać się z koszykiem do którego większość asortymentu z tego sklepu i tak się nie zmieści (koszyk mały towar duży pufy, kosze, narzuty -idę i myślę jakby je tu umieścić ...bez sensu)Doszłam do ubrań wzięłam do ręki 2 rzeczy i idę do przymierzalni, po chwili wyszłam wymienić na inny rozmiar - pani z obsługi zmierzyła mnie nieprzychylnym wzrokiem...po chwili odwieszam żakiet, ale zauważyłam bluzkę w głębi (bo prawdę mówiąc trudno tu coś dostrzec wszystko powieszone "na kupie") znów czuje wzrok młodej ekspedientki wcale nie przyjazny, mam wrażenie że postrzega mnie jak złodzieja...jak teraz wejdę do przymierzalni to chyba mi coś powie, lepiej zrezygnować. Chyba tu więcej nie wrócę, źle się z tym czułam...nieprzyjemnie. Wychodze