Opinia użytkownika: Dembi
Dotycząca firmy: AXA
Treść opinii: Moja wizyta miała na celu złożenie wypowiedzenia umowy ubezpieczenia OC oraz AC mojego auta, w tym celu najpierw odwiedziłem stronę internetową ubezpieczyciela i wydrukowałem odpowiedni formularz. Po uzupełnieniu wszystkich niezbędnych danych udałem się osobiście do oddziału w celu złożenia dokumentu. Była to wczesna pora ok 9 rano. Po wejściu do biura ubezpieczyciela pierwsze co rzuciło mi się w oczy to wielki czerwony kubek z gorącą i pachnącą na całą firmę kawą. Kubek ten znajdował się na samym środku biurka konsultantki, która po zauważeniu mojej osoby spytała się uprzejmie "w czym mogę pomóc". Po naświetleniu przeze mnie celu mojej wizyty pani przyjęła wypowiedzenie i udała się na zaplecze w celu wysłania dokumentu faxem do centrali. Opuszczając pomieszczenie poprosiła kolegę, który znajdował się w pomieszczeniu obok by dotrzymał mi towarzystwa. Czułem się trochę nieswojo czując na sobie ciągły wzrok tego pana, lecz postanowiłem wpatrywać się w kubek, którego pani zapomniała zabrać ze sobą na zaplecze. Po ok 3 minutach pani wróciła informując mnie, iż mają awarię faxu i niestety będę musiał sam wysłać wypowiedzenie. Otrzymałem karteczkę z zapisanym numerem, na który powinienem wysłać dokumenty. Uprzejmie podziękowałem za próbę udzielenia mi pomocy i opuściłem biuro. Podsumowując całą wizytę jestem trochę rozczarowany, że żaden z konsultantów nie zapytał mnie o powód składanej przeze mnie rezygnacji, udając się do siedziby ubezpieczyciela liczyłem na nieco większe zainteresowanie potrzebami klienta.