Opinia użytkownika: Dorota_683
Dotycząca firmy: Multikino
Treść opinii: Wybralam się z dzieckiem do kina na bajkę "RIO". Przyszłam do kina o godzinie 13, a seans miał rozpocząć się o godzinie 13:40. Musieliśmy poczekać. Usłyszałam od pracownika, że na naszej sali trwa obecnie inny seans. Cóż, przyszliśmy za wcześnie. Czekamy, czekamy, czekamy, godzina 13:40, myślę, że zaraz nas wpuszczą, ale ....... czekamy, czekamy, czekamy. Zaczęłam się coraz bardziej denerwować, ale skoro na sali trwa poprzedni seans, trzeba czekać. Godzina 14:00, a my nadal czekamy. Zdenerwowana poszłam do pracownika i pytam kiedy wreszcie będziemy mogli wejść do sali. Pracownica na to, że już dawno mogliśmy to zrobić. Powiedziałam, że kolega mówił, że trwa poprzedni seans i musimy czekać. Widzę, że z sali nikt nie wychodzi, ale skoro zabroniono nam wchodzi, więc czekamy. Pracownica powiedziała, że nasza bajka się już zaczęła, więc musimy iść. Pytam czemu nikt nie wpuszczał do sali. Ona na to, że nie wie. Na sali było oczywiście ciemno, bo bajka już trwała. Byliśmy na całej sali sami. Cóż. Wziąć pieniądze chce każdy, ale potem zająć się klientem po co? Przecież już zapłacił. We Wrocławiu jest tak dużo kin, że mozna wybierać. Do tego kina, więcej nie pójdę. Zapłaciłam za dwa bilety 49 złotych po to, żeby nie obejrzeć początku i żeby wejść na salę rozdrażniona. Nie polecam.....