Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Smyk
Treść opinii: Dnia 13 kwietnia udałam się do sklepu SMYK w Lublinie w celu zakupu butów dla dziecka . Już przed wejściem do sklepu wita nas ładnie i estetycznie przygotowana wystawa sklepowa i informacja o obniżkach na wybrane produkty. Zaraz po wejściu do sklepu nie widać nikogo z obsługi sklepu tylko rosły Pan z ochrony spojrzał w moją stronę. W sklepie od razu udałam się na stoisko z obuwiem i tu niestety niemiłe zaskoczenie . Oprócz regałów na których były ustawione pudelka z obuwiem , ogromna ilość była wystawiona na podłodze co niezmiernie utrudniało swobodne poruszanie się. Gdy chciałam dopytać Ekspedientkę o rozmiar okazało się że akurat w tej chwili jest tylko jeden pracownik który obsługuje innego Klienta przy kasie. Po Kilku minutach pojawił się drugi sprzedawca –kobieta ubrana w strój firmowy z identyfikatorem imiennym przypiętym do bluzeczki. Pani uprzejmie udzieliła mi informacji na interesujące mnie pytania . Następnie udałam się do stoiska z ubraniami dla dzieci starszych i tu niestety kolejne rozczarowanie ponieważ ubrania były w strasznym nieładzie, porozrzucane, pomieszane. Aby odszukać interesujący mnie rozmiar ponownie chciałam poprosić o pomoc pracownika sklepu ale jak w poprzednim przypadku na sklepie oprócz bacznie obserwującego mnie pracownika ochrony była tylko jedna Pani ekspedientka obsługująca klientów przy kasie. Nie czekając już na to aby ktoś po kilku minutach podszedł i pomógł mi w wyborze opuściłam sklep. Moim zdaniem największym niedociągnięciem tego sklepu jest zbyt mała liczba sprzedawców . Sklep ma ok. 150-200 metrów powierzchni i jeden pracownik to stanowczo za mało.