Opinia użytkownika: Monika_1224
Dotycząca firmy: Carrefour
Treść opinii: Wchodząc na halę sprzedażową minęłam ochroniarza wyglądającego na trochę znudzonego swoją pracą. Po wejściu udałam się w konkretne miejsce, nie mogąc odnaleźć interesującego mnie artykułu próbowałam poszukać jakiegoś pracownika hali, nie udało mi się to, więc podeszłam do pracownika stoiska alkohole. Pani uprzejmie pokierowała mnie w konkretne miejsce. Chodząc po hali sprzedażowej można był zauważyć pracowników (serwisujących- firm zewnętrznych) układających towar na półkach. Po dokonaniu przeze mnie wyboru udałam się z zakupami do kasy. Wybrałam kasę i ustawiłam się w kolejce gdzie byłam trzecia. Pani kasjerka miała problem z nieoznakowanym towarem (brak kodu). Próby telefoniczne otrzymania kodu nie dały rezultatu, klientka żeby przyspieszyć proces sprzedaży sama udała się na dział i przyniosła drugi już oznakowany artykuł. Pani kasjerka z wyglądu ok. 28 lat ze stoickim spokojem, wykonywała wszystkie czynności nie dając się wciągnąć w docinki klientów czekających w kolejce do kasy. Gdy przyszła moja kolej pani kasjerka przywitała mnie, później poprosiła o drobne pieniądze na koniec całej operacji podziękowała i pożegnała mnie.